środa, 25 września 2013

Kominek misiaczek.

Z racji zbliżających się jesiennych chłodów zrobiłam dla Karolinki kominek ,by jej po główce nie wiało .
Mała nie przepada za czapkami ,ale kominek bardzo jej przypadł do gustu .
A wam jak się podoba?

4 komentarze:

  1. Kominek słodziutki i cieplutki :-) Modelka przeurocza :-)
    Pochwal się jeszcze jakiej włóczki użyłaś na to cudeńko i ile jej zużyłaś :-)
    Z góry dziękuję. Serdecznie pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ewa to zwykła trawka z pasmanterii Anpoli od pani Ani .Zużyłam 150 gram czyli półtora moteczka tej włóczki .Dziękuję za komentarz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kochana za info :-) Mam ochotę wykończyć tą włóczką komplecik do chrztu, a dokładniej płaszczyk i kapelusik :-) Już go widzę w wyobraźni ... bielusieńka sukieneczka, płaszczyk i kapelusik z futerkiem, bamboszki chyba też z futerkiem ... hm ... Co Ty na to? Miłego weekendu :-)

      Usuń
  3. Super pomysł.Kiedyś robiłam wykończenie z trawki do pelerynki .Było śliczne ,więc tu też będzie idealnie pasowało.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ,że pozostawiłeś po sobie ślad :)