Od pewnego czasu Karolcia męczyła mnie o czapkę z kucykiem .
Po dłuższych przemyśleniach doszłam do wniosku ,że może to będzie Twilight sparkle .
Metodą prób i błędów ,prując dodatki kilkakrotnie i siedząc nad czapką 2 dni pracę uważam za skończoną .
Oto Twilight sparkle w moim wykonaniu :D
Wszelkich podpowiedzi na temat wykonania czapeczki udzielam na PW lub proszę pytać w komentarzach :
Fantastyczna :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :D
OdpowiedzUsuń